OPOWIEŚCI OKRUTNE
Aleksandra Waliszewska i symbolizm Wschodu i Północy
Kuratorki: Alison M. Gingeras, Natalia SielewiczWystawa
Opowieści okrutne to wyprawa w fantastyczne uniwersum wizualne Aleksandry Waliszewskiej.
Ponad dwieście prezentowanych prac ukazuje twórczość artystki w dialogu z nieobecnymi w zachodnim kanonie symbolistami z Polski, krajów bałtyckich, Czech i Ukrainy. Pozwala to spojrzeć w szerokim kontekście na zajmujące Waliszewską baśniowe motywy, apokaliptyczne scenariusze i przesiąknięte znaczeniami bałtosłowiańskie krajobrazy: mokradła, mroczne leśne ostępy, zagubione autostrady i ponure przedmieścia. Osnowę wizualnych opowieści artystki stanowi metafora, która odwołuje się do pierwotnych emocji – miłości, pożądania, niepokoju i lęku przed śmiercią.
Kuratorki wystawy Alison M. Gingeras i Natalia Sielewicz nadały tej największej dotąd prezentacji okazałego dorobku Waliszewskiej formę nieszablonowej monografii, inspirowanej wyraźnie przednowoczesnym kanonem historii sztuki, który stanowi szkielet artystycznego imaginarium malarki. Opowieści okrutne pomyślano jako wizualne drzewo genealogiczne artystki, na którym niesamowitej ikonografii Waliszewskiej nadano spekulatywny rodowód historyczny. Wystawa koncentruje się na właściwym zarówno artystce, jak i symbolistom, dążeniu do wyzwolenia się spod reżimu realizmu i naturalizmu. Dzięki zaproponowanemu przez kuratorki szerokiemu ujęciu tematu Opowieści są swoistą „wystawą w wystawie” i upominają się o bardziej inkluzywne spojrzenie na ruch symbolistyczny, poszerzony o artystów z krajów bałtyckich i Europy Wschodniej.
Symbolizm wyłonił się jako stanowisko artystyczne „wobec poczucia przynależenia do tonącego świata, do ostatniego pokolenia w długim ciągu następujących po sobie przeszłości” [1] oraz dekadencka odpowiedź na nadchodzący upadek dawnego porządku. Ten raczej pesymistyczny światopogląd rezonuje z naszą pełną niepokojów epoką, w której za sprawą Waliszewskiej owe idee odradzają się w XXI wieku. W dzisiejszych czasach wielkich przemian niepowtarzalne spojrzenie artystki na symbolizm wyposaża ją w język i estetykę, dzięki której może się ona przyjrzeć najgłębszym ludzkim niepokojom.
Twórczością Waliszewskiej, podobnie jak obrazami jej poprzedników, wydaje się rządzić logika snów. Stałymi motywami jej prac są konflikty na tle fizycznym i seksualnym, relacje między gatunkami, zachowania wampiryczne, uszkodzenia i hybrydyczność ludzkiego ciała. Artystka konsekwentnie eksploruje psychodeliczną i gotycką atmosferę rozmaitych topografii. W onirycznym pejzażu malarka umieszcza sceny rozpadu i przemocy. Te „sceny rodzajowe” ukazują koszmarną rzeczywistość i burzą nasze wyobrażenia o postępie i linearnej ciągłości.
Włączenie do wystawy prac takich artystów, jak: Mikalojus Konstantinas Čiurlionis (Litwa, 1875–1911), Jaroslav Panuška (Czechy, 1872–1958), Kristjan Raud (Estonia, 1865–1943) czy Teodors Ūders (Łotwa, 1868–1915) – we współbrzmieniu z twórczością Waliszewskiej – zakorzenia ich ikonografię w wiejskich sceneriach, autochtonicznych źródłach literackich, mitologiach i ludowej obyczajowości. Chociaż wielu twórców prezentowanych w Opowieściach okrutnych wyjeżdżało po naukę i kontakty towarzyskie z rodzinnych miejscowości do kulturalnych metropolii takich jak Petersburg, Paryż czy Drezno, to wypracowali własne języki i tradycje artystyczne, które wywarły wpływ na tworzenie się nowych stylów w Kijowie, Pradze, Krakowie, Wilnie, Rydze, Tallinie i wielu innych miastach. Ich twórczość położyła podwaliny pod autonomiczną kulturowo i historycznie tożsamość narodów, które na przełomie XIX i XX wieku pozostawały pod rządami wielkich imperialnych mocarstw.
W przypadku polskiego symbolizmu Waliszewska odrzuca współczesny pogląd, który przypisuje jego twórcom anachroniczność, przesadną figuratywność i dekoracyjność. Sama nawiązuje do takich artystów jak: Bolesław Biegas (1877–1954), Mieczysław Jakimowicz (1881–1917), Edward Okuń (1872–1945), Jan Rembowski (1879–1923), Marian Wawrzeniecki (1863–1943) i Witold Wojtkiewicz (1879–1909) jako swoich najważniejszych poprzedników, którzy zasługują na to, by historia sztuki przyjrzała się im na nowo. Odważny formalizm i przystępność symbolistycznego stylu umożliwiły jego przenikanie do szerokiej sfery wizualnej – zdominował on okładki książek, ekslibrisy, winiety, scenografię teatralną, wzory medali i banknotów. Echa tej masowej obecności w kulturze w początkach XX wieku odzywają się w sposobie, w jaki sztuka Aleksandry Waliszewskiej przekracza dzisiejszy kontekst muzealny. Twórczość artystki znajduje swoich odbiorców niezależnie od niego, drogą alternatywną, przez popularne platformy takie jak Instagram, a także okładki książek i płyt, t-shirty, tatuaże i inne powszechnie dostępne, reprodukowane masowo nośniki.
Aleksandra Waliszewska
Aleksandra Waliszewska (ur. w 1976 roku w Warszawie) jest absolwentką Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Przyszła na świat w rodzinie o wyjątkowych tradycjach artystycznych, jest czwartym pokoleniem kobiet-twórczyń. Jej prababka Kazimiera Dębska to znana autorka bajek dla dzieci. Babka – rzeźbiarka Anna Dębska – zasłynęła po wojnie jako twórczyni ekspresyjnych przedstawień zwierzęcych. A matka, Joanna Waliszewska, to również profesjonalna artystka. Ze względu na swój szczególny rodowód w linii żeńskiej Waliszewska od najmłodszych lat chłonęła rozmaite metody opowiadania historii poprzez obrazy. Wystawa Opowieści okrutne to pierwszy publiczny pokaz, na którym przykłady ich dzieł prezentowane są obok siebie.
Artystka sytuuje się poza polem debaty sztuki współczesnej – tworzy odważne, nastrojowe obrazy, które przemawiają nie tylko do tradycyjnych widzów muzeów i galerii, ale także odbiorców muzyki niezależnej i kultury masowej. Ze swojej warszawskiej pracowni Waliszewska dociera do olbrzymiej międzynarodowej publiczności urzeczonej narracjami zawartymi w jej sztuce. Dzięki tak wyraźnemu śladowi cyfrowemu jej twórczość znajduje się na styku z popkulturą i gości na przykład na okładkach płyt – muzycy widzą w jej sztuce swoisty urok właśnie dlatego, że stanowi wgląd do innego świata. Urzekający anachronizm wizualnego wszechświata Waliszewskiej uczynił z niej postać kultową, a przystępność jej malarstwa wykracza poza elitarne odniesienia kulturowe, którymi się ono karmi.
Rozdziały wystawy
CHOROBA, ŚMIERĆ I ŻAŁOBA
Śmierć jest wszechobecna w dorobku Aleksandry Waliszewskiej. Na jej obrazach regularnie pojawiają się: szkielety, ciała obdarte ze skóry; odsłonięte narządy; sączące się rany; gnijące trupy; twarze, spod których wyzierają kości czaszki; trumny; rozkopane groby; szafoty i trzymane przez kostuchy kosy. Alegoryczne przedstawienia kruchości ludzkiego ciała były głównym filarem produkcji artystycznej, począwszy od przedstawień w średniowiecznych iluminowanych manuskryptach, przez tańce śmierci na piętnastowiecznych drzeworytach, po usiane czaszkami obrazy złotego wieku Niderlandów. Makabreska Waliszewskiej obficie czerpie z dzieł mistrzów symbolizmu z kręgu Młodej Polski – Witolda Wojtkiewicza, Mieczysława Jakimowicza, Jana Rembowskiego, którzy w egzystencjalnym zmaganiu z własnymi nieuleczalnymi schorzeniami łączyli tragizm z ironią, a autosatyrę z właściwą dandysom autopromocją. Charakterystyczne poczucie humoru artystki tworzy przeciwwagę dla nadmiarowego patosu podejmowanych tematów. Artystka z przekorą umieszcza punków i pijaków w centrum młodopolskich przedstawień żałobnych. Wiele z jej prac przenika wywrotowa interpretacja motywu vanitas i kruchości materii. Być może fakt, że liczne prace malarzy z kręgu Młodej Polski zaginęły lub zostały zniszczone podczas drugiej wojny światowej inspiruje malarkę do odtwarzania tych słynnych scen.
UPIÓR: SŁOWIAŃSKA FIGURA ŻYWEGO TRUPA
W świecie żywych trupów Waliszewskiej pobrzmiewają echa słowiańskiej historii upioryzmu. Posiłkując się szerokim spektrum materiałów źródłowych – od średniowiecznych manuskryptów, po prace dziewiętnastowiecznych symbolistów z Polski, krajów bałtyckich i Czech, których tematyką była mroczna figura upiora – wystawa Opowieści Okrutne wzbogaca ten trop kulturowy i wprowadza go wraz z artystką w świadomość XXI wieku. Analogicznie w swoim prowokacyjnym studium na temat upioryzmu badacz Łukasz Kozak dowodzi, że upiory, znane również pod nazwą strzygoni i wieszczych, zależnie od ich geograficznej specyfiki, uosabiały pamięć niepokojów, uczynków i wydarzeń z prawdziwego życia. Symbolizują również ludzi, którzy padli ofiarą wykluczenia i prześladowania za życia, przez co nie mogli zaznać spokoju po śmierci. Bohaterki i bohaterowie obrazów Waliszewskiej – niczym upiory – pozostają na marginesie norm społecznych i zwyczajnych ludzkich relacji, zachowując jednocześnie rozmaite formy autonomii.
KOTOMANIA I ANIMALIA
Jeżeli jakiś motyw spaja dwie dekady twórczości Waliszewskiej, to jest nim wszechobecna postać kota. Jej koty to nie zwykłe domowe mruczki. Wylegują się leniwie we wnętrzach stylizowanych na młodopolskie salony, palą papierosy, pochłonięte dyskusją, uczestniczą w bitwach, odprawiają krwawe rytuały. Koty to niejednoznaczni świadkowie tragedii i rozpaczy, stale obecni na jej płótnach. Bywają także potworami, a ich potworność – równie urzekająca, co niepokojąca – wabi patrzącego na graniczne terytorium między człowiekiem a zwierzęciem, między żywymi i umarłymi. Kobietom i innym grupom społecznym, którym na przestrzeni historii odmawiano praw, identyfikacja ze zwierzęciem pozwalała przekroczyć granice ludzkiej tożsamości i odzyskać wywrotowy potencjał „zwierzęcia we mnie”.
Waliszewska przyszła na świat w rodzinie o wyjątkowych tradycjach artystycznych. Jest czwartym pokoleniem kobiet-twórczyń, które w swoich pracach sięgają do wątków animalistycznych. Prababka artystki Kazimiera Dębska to znana autorka bajek dla dzieci. Babka – rzeźbiarka Anna Dębska zasłynęła po wojnie jako autorka ekspresyjnych przedstawień zwierząt, a matka Joanna Waliszewska jest również profesjonalną artystką. Na tej wystawie po raz pierwszy przykłady ich dzieł są prezentowane obok siebie.
ZAKLĘTE KRAJOBRAZY: LAS I MOKRADŁA
Syreny, kościotrupy, jaszczurze femmes fatales, zombie i inne zbłąkane dusze – las i mokradło w dorobku Waliszewskiej to pełna napięć, enigmatyczna przestrzeń, zamieszkiwana przez cały bestiariusz nadprzyrodzonych stworzeń, w której dochodzi do spotkania życia ze śmiercią. W twórczości bałtosłowiańskich symbolistów, jak u Waliszewskiej, w błotnistej mazi pragnienia stają się rzeczywistością. Trzęsawisko – jedna z nazw, jakimi polszczyzna określa mokradło, ma ten sam rdzeń co słowo „trząść”. Sugeruje to istnienie niebezpiecznych związków między strachem odczuwanym tuż przed utratą gruntu pod nogami i upadkiem w otchłań a ekstazą.
O MATRIARCHACIE, MATCE BOSKIEJ, PANNACH MORSKICH I DZIEWICACH KAPŁANKACH
Znana z niesubordynowanych gestów wobec historii sztuki Waliszewska często rewiduje klasyczne tematy, których głównymi bohaterkami są kobiety. Chrześcijańskie Madonny, średniowieczne dziewice, pogańskie kapłanki albo wiedźmy i ludowe syreny artystka reinterpretuje na swój sposób i napełnia własną wrażliwością i makabreską. W wielu obrazach Waliszewskiej kobiety istnieją wśród innych kobiet w osobliwej jednopłciowej dystopii, niespętane przez antagonizm płci.
Kiedy sięga po istniejące symbolistyczne przedstawienia kobiet, przekształca je i personalizuje. Cała jej twórczość podważa dawne alegoryczne konwencje przedstawiania kobiety jako uosobienia społecznych plag, grzechów i związanych ze sferą seksu niepokojów. Niektórzy z jej ulubionych artystów ukazywali alegoryczne postaci kobiece bez indywidualnych rysów. Kobiety na obrazach Waliszewskiej są w wysokim stopniu zindywidualizowane – często wzorowane na podobiznach przyjaciółek lub znanych osobistościach. Czasem artystka świadomie stawia własne bohaterki w moralnie dwuznacznym świetle. I choć popełniają nieraz dość ponure czyny – bywają wampirkami, kanibalkami i morderczyniami – to nigdy nie poddają się męskiej ocenie. Niezależnie od swojej nikczemności czy rozpusty pozostają sprawcze.
Artystki i artyści
Maria Anto, Bolesław Biegas, Wanda Bibrowicz, Erna von Brinckmann, Bernhard Borchert, Mikalojus Konstantinas Čiurlionis, Frans Crabbe van Espleghem, Anna Dębska, Kazimiera Dębska, Emīlija Gruzīte, Marian Henel, Mieczysław Jakimowicz, Marcė Katiliūtė, Theodor Kittelsen, Erich Kügelgen, Konstanty Laszczka, Bronisław Linke, Mykoła Muraszko, Teofil Ociepka, Edward Okuń, Jaroslav Panuška, Juozas Pjaulokas, Aleksander Promet, Jewmen Pszeczenko, Kristjan Raud, Vaclovas Ratas-Rataiskis, Jan Rembowski, Hugo Simberg, Gustavs Šķilters, Karel Šlenger, Nikolai Triik, Teodors Ūders, Vitkauskas, Joanna Waliszewska, Marian Wawrzeniecki, Witold Wojtkiewicz, Andrzej Wróblewski, Rihards Zariņš, Bogdan Ziętek, Antanas Žmuidzinavičius, Stefan Żechowski
Kolofon
Kuratorki
Alison M. Gingeras, Natalia SielewiczProdukcja
Maria Nowakowskawspółpraca: Maja Łagocka, Aleksandra Nasiorowska
Projekt architektoniczny
Tomasz Chmielewski, Magdalena RomanowskaIdentyfikacja wizualna
Anna GoszczyńskaOKI OKI Studio
Dodatkowe kwerendy
Łukasz Kozak, Jacek StaniszewskiRedaktorka prowadząca
Aleksandra UrbańskaKomunikacja
Marta Bartkowska, Józefina Bartyzel, Aleksandra Długołęcka, Anna Szałas, Aleksandra Urbańska, Iga WinczakiewiczTłumaczenia
Ewa Kanigowska GiedroyćMariya Redkva